Wroclawskie Morsy

asia

Ach Tomku-złapałeś mnie! Laughing

Ale Mors da radę!
Wody w akwenie naturalnym nie ma ,więc pozostaje basen-dobre i to!

Nie wszyscy zapadli w letnią drzemkę,juz ja nie pozwolę na to i niedługo widzimy się na kąpieli ! Rolling Eyes

Andrzej7

Tomku , ale Wam fajnie,biegniecie kolejny maraton.Zazdroszczę
Jadę w tą sobotę do Sobótki żeby pokonać Bieg Górski na Ślężę, ale to nie to samo ;(
Powodzenia co by nogi same niosły, dużo luzu w nogach Wink

tomek.k

kolejny maraton przeszedł do historii. tym razem pobiegaliśmy w niewielkiej miejscowości Kościelna Wieś koło Kalisza. Okazją był jubileuszowy 100-tny maraton naszego kolegi również morsa. W sumie wystartowało czterech przedstawicieli grupy biegowej i poza rodzimym klubem jubilata byliśmy najbardziej rozpoznawalną grupą Very Happy

Byli to: Marek, Mirek Wiesiek i Tomek.
Impreza przebiegała w bardzo przyjacielskiej atmosferze, w pięknych okolicznościach przyrody i przy sprzyjającej pogodzie.
Wszyscy ukończyliśmy bieg w dobrym zdrowiu i wspaniałych humorach.
Co więcej pojawili się nowi chętnie do rozpoczęcia morsowania i przyłączenia się do naszej grupy biegowej.
Poczekamy do zimy co z tych chęci wyjdzie Laughing

tomek.k

[link widoczny dla zalogowanych]

Grupa Biegowa przed startem z kandydatką do Grupy, która morsem już jest od długiego czasu

tomek.k

Najważniejszy bieg sezonu wiosennego dla mnie i dla Wieśka zbliża się szybkimi krokami. Już dokładnie za tydzień będziemy w drodze w Bieszczady gdzie 8-ego czerwca o świcie staniemy na starcie jednego z najtrudniejszych biegów górskich "Biegu Rzeźnika". Każdy z nas ma swój cel do osiągnięcia w tym biegu. Wiesiek ze swoim partnerem chcą ukończyć bieg w jak najlepszym czasie, ja natomiast mam niewyrównane rachunki po zeszłorocznej edycji, gdzie doznałem kontuzji i chcę w tym roku ukończyć bieg w wersji "hardcore".
Wszystkich morsów prosimy o trzymanie kciuków, bo na pewno będzie na miło wiedząc że dopingujecie nas. Z góry wszystkim dziękujemy.
Więcej informacji o biegu rzeźnika można znaleźć tutaj: [link widoczny dla zalogowanych]

tomek.k

Hej Andrzej, nie chwaliłeś się, że biegniesz w Szczytnickiej Piątce Smile

Gratulacje, bardzo dobry wynik uzyskałeś Very Happy

Andrzej7

Nie ma co się chwalić , to tylko 5km było Wink

Starałem się nie być ostatni, a że trochę mnie poniosło to inna sprawa ;D

asia

Hej!Tomku- jak tam rzeznik?
kciuki byly,a jakie wasze wrazenia? Idea

tomek.k

Witaj Asiu,
Rzeźnik jak zawsze bardzo ciężki. Dla mnie był wyjątkowo ciężki. Od ok. 50km miałem potworne skurcze mieści łydek i uda. Udało mi się dobiec (chociaż trudno nazwać to biegiem) do mety, nawet poprawiłem swoją życiówkę, ale nie byłem w stanie pobiec wersji Hardcore. Ukończyłem tylko wersję standardową Rzeźnika. Stąd moje rozczarowanie i uczucie porażki.
Wiesiu, który nastawiał się na ukończenie wersji standardowej ukończył ją ze swoim partnerem w bardzo ładnym stylu i dobrej formie. Dogonili mnie na podejściu na Połoninę Caryńską i do mety z góry pędzili niesamowicie. Na ostatnim odcinku wyprzedzili jeszcze co najmniej kilka par.
Wielkie gratulacje dla Wiesia za tak udany bieg i poprawienie życiówki.
Ja podejmę kolejną próbę przebiegnięcia wersji Hardcore w przyszłym roku. Wkurza mnie że muszę czekać aż rok na to.
Dziękujemy Wszystkim za trzymanie kciuków i doping, który czuliśmy podczas tego trudnego biegu.

Bogdan

asia

Wielki podziw dla waszych wyczynow! Exclamation

Szkoda,ze az rok czekac trzeba,ale to tak szybko minie...niedlugo juz sezon morsowy Very Happy

tomek.k

Wielka szkoda, że to dopiero za rok, ale już 22.06 mam kolejny bieg więc będzie okazja znowu sprawdzić swoje możliwości. Tym razem startuję na naszych terenach, a dokładniej po górach w okolicy Boguszowa Gorców.
Jest to też jedna z moich ulubionych imprez biegowych - Sudecka Setka. 100km po masywie Chełmca, Trójgarbu i Dzikowca i to w nocy Smile

Jest więc okazja do trzymania kciuków Laughing

ania95

Brawa dla naszych chłopaków. Powodzenia w dalszych biegach!

tomek.k

Już w najbliższy piątek biegamy w sudetach. Ja i Wirek lecimy w sudeckiej setce. Start o 22.00. Trzymanie kciuków będzie jak najbardziej wskazane za co z góry wszystkim serdecznie dziękujemy.
Pozdrowienia dla Wszystkich Morsów Very Happy

I nie spać, już niedługo nowy sezon morsowy Laughing

Bogdan