Wroclawskie Morsy

Bogdan

No i dopłynęliśmy, miały być dwa dni, był jeden z powodu pogody, biwak i masa wrażeń. Bardzo wszystkim dziękuję za doborowe towarzystwo. Wkrótce zdjęcia w galerii i......... do następnego razu. Very Happy

asia

"im mniej mokrych rzeczy na tyłku,tym lepiej" Laughing

Ależ my mamy przeżycia-nic nas nie złamie Exclamation

Co tam pogoda!Co tam nadmiar wody!Trasa cudna z atrakcjami/te wodospady/,towarzystwo niezastapione,organizacja prima-sort!
Bogdan-Komandorze wielkie dzieki!!!
Kiedy tam wracamy?

mirella

Dziękuję wszystkim kajakomaniakom Laughing

za wspólny spływ. Organizacja super ,wszystko było dopięte na ostatni guzik – zasługa naszego Komandora. Tylko Aniołki w niedzielę spłatały nam figla, pewnie w sobotę dużo popiły tam na górze i ciężko im było wstrzymać Very Happy

. My się suszymy i jesteśmy gotowi na następny spływ.

ania95

Cóż się dziwić, że Aniołki się zbuntowały jak nie zaprosiliście ich na spływ tylko Diabła Rogatego? No ale i tak podziwiam Was za wytrałość i odwagę!!!

Bogdan

żmigrodzki dragin

żmigrodzki dragin

A ja dla odmiany nie będę chwalił komandora bo się rozleni i obniży loty wobec czego powiem ze było nudno, za mokro, rzeka nie posprzątana... nuuudy ...

ania95

ania95

asia

Oj rogacizna była bardzo przyjazna i pomocna!
Moje "przenioski"były bez wysiadania z kajaka!
Dzięki Miruś! Laughing

żmigrodzki dragin

asia

tomek.k

Ja również przyłączam się do podziękowań dla wszystkich za wspaniały spływ, miłą atmosferę i niesamowite przeżycia. Bardzo szybko minął czas w Waszym towarzystwie. Mam nadzieję, że rzek jeszcze trochę zostało do spłynięcia Laughing

i już niebawem poczujemy smak przygody. Komandor naszego spływu jak zwykle dopiął wszystko na ostatni guzik i impreza była zorganizowana perfekcyjnie.
Nam było trochę mało biwakowania w związku z czym po powrocie rozstawiłem namiot w pokoju z czego najbardziej cieszył się nasz kot Kacper (miał wreszcie swój domek).
Pozdrawiam Wszystkich okrzykiem Ahoooj Exclamation

SUPER FOTY Exclamation

Bogdan

No dobrze, starczy już tej bezczynności.
23 lipiec, sobota, Bardo Śląskie, pontony. Przepłyniemy jeden z piękniejszych przełomów w Polsce, a na pewno najurokliwszy w Sudetach.
Trasa od Miejscowości Młynów, do Barda. Od 10.00 do 14.00, potem wycieczka na punkt widokowy nad obrywem skalnym - dla chętnych.
To jest jeden dzień.
Uczestnicy jednodniowi wracają wieczorem do domków a my nocujemy w namiotach w Bardzie, jest dostęp do toaletyi CO NAJWAŻNIEJSZE - blisko jadą pociągi Twisted Evil

Dzień drugi.
9.00 wypływamy z Barda do miejscowości Topola. Cas podobny, można również kajakiem, ale generalnie pontonem. Po spływie zwiedzamy zamek w Kamieńcu Żąbkowickim.
To tak z grubsza, codziennie nowe wiadomości.
Koszt : - spływ pontonami w pierwszy dzień ok.40.00 od osoby
- spływ kajakiem lub pontonem w drugi dzień - podobna cena
Całkowity koszt zależy od ilości uczestników, nie obejmuje dojazdu do Barda, wyżywienia, powrotu i ewentualnych biletów wstępu do zamku itp.

Bogdan

BARDZO WAŻNE Exclamation

Z uwagi na konieczność rezerwacji sprzętu muszę DO ŚRODY znać listę uczestników.
Kto weżmie udział w pierwszym dniu, kto będzie przez dwa dni. Jest także możliwość spływu tylko w drugi dzień, w Bardzie trzeba być o 8.30.
Spływ jest rekreacyjny, Nysa o tej porze roku nie nastręcza problemów.
Udział osób niepełnoletnich wyłącznie pod opieką.
Impreza towarzyska - ubezpieczenie NN we własnym zakresie.
Czekam na zgłoszenia.
Zapraszam również gości, osoby nie zalogowane, które tu zaglądają, choćby przez przypadek.